Według mnie wykorzystywanie fajerwerek podczas nocy sylwestrowej to tradycja i należałoby ją kultywować. Nie mówię tu o strzelaniu paterdami (jest różnica) pośród bloków lub istot żyjących. Od dziecka widziałem owe pokazy i nadal będę w nie inwestował pieniądze mniejsze lub większe. Ludzie powiedzą - człowieku nie masz empatii!! Szkoda, że empatią zaczynamy nazywać każde zachowanie, które nie ingeruje w drugą osobę i pozwala jej żyć w spokoju (nie zawsze jest to normalne zachowanie). A czy empatią nie powinno być również zrozumienie drugiego człowieka, nawet jeśli koliduje to z naszymi przekonaniami. Bądźmy ludźmi dla siebie nawzajem, a takie uroczystości nie będą sprawiały problemu dwóm stronom. Żyjemy w społeczeństwie.
Pozdrawiam,
kurier