Och, grać to grałem, nawet niemało i na jakimś poziomie, ale nie chcę psuć sobie w głowie obrazu siebie jako najlepszego, co bez wątpienia by się stało gdybym odpalił teraz cs1, bo wtedy będę musiał ten obraz siebie odbudować, a wtedy znowu zbyt wiele życia poświęciłbym na gierki, ale zgaduję, że niedługo tak się właśnie stanie, bo jakoś randomowo zobaczyłem na jakieś grupce na FB, że ktoś szuka ludzi do mixa, a ktoś w komentarzu podał właśnie tę sieć (nawet nie wiedziałem, że jakieś w miarę rozwinięte jeszcze istnieją xD) i mi te sentymenty i miłe wspomnienia wróciły. O ile do cs:go takiego sentymentu nie mam to cs1 zostanie w mojej głowie na zawsze jako coś, przez co sporo się nauczyłem, co wzbudzało sporo emocji i przede wszystkim przez co poznałem sporo świetnych ludzi, z którymi teraz mam bliski kontakt i jesteśmy przyjaciółmi, mimo że żadne z nas dawno już nie gra i właśnie między innymi przez fora podobne do tego się znamy. No i podpięte pod nie ts'y czy tam discordy. Dlatego warto brać pod uwagę, że to tylko gierka i nie ma co być toxic, bo społeczność się liczy, społeczność się zapamięta, i te chwile, które się z nią będzie wspominać, dlatego fajnie z nią dobrze żyć, pilnować jakiegoś poziomu i jakoś budować a chyba nikt nie chce wspominać jak się wkurwiał albo wyzywał z kimś na czacie. 🙂