Skocz do zawartości

Dranzer

Mikołajek
  • Postów

    741
  • Dołączył/a

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Dotacje

    100.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Dranzer

  1. Wolałbym, by każda niedziela była "handlowa". Czasem się pracuje od pon do sob (od 7 do 17, a 10h fizycznie, plus pod chmurką, może człowiek zmęczyć) i nie ma się w tygodniu czasu, by zrobić głupie zakupy, a do tego dochodzą inne obowiązki.  Oczywiście niedziela handlowa jak i godziny otwarcia sklepów powinny być wolne i bez odgórnych/państwowych przymusów. Chce ktoś pracować w niedzielę, niech pracuje. Z tym, że żeby była to czyjaś indywidualna sprawa, a nie jest zmuszany(a),  że ma pracować, lub nie pracować.

    • Lubię to! 1
  2. Wybrałbym Paryż, choć ostatnia sytuacja tam nie za ciekawa. Madryt (nie byłem tam, choć widziałem zdjęcia) przypomin mi architektonicznie i ogólnie wyglądowo taką nudną stolicę jak śródmieście w Warszawie czy w Bukareszcie. W Paryżu też nie byłem, ale patrząc po zdjęciach w internecie czy znajomych, dużo ładniej ono wygląda i mimo bezdomnych czy "imigrantów", to tam bym wolał spędzić czas. Madryt, takie bardziej szare, ponure miasto moim zdaniem

  3. Mam podobne zdanie co przedmówczyni: klikam, bo tylko w dzień wylotu mam 39 stopni. Znam swój organizm i potrafię w miarę funkcjonować przy takiej gorączce, a też szybko u mnie się to stabilizuje (goi się jak na psie). Jeśli za np. 2-3 tygodnie szczęścia, miałbym przypłacić dniem cierpienia, to byłbym skłonny zapłacić taką cenę, albowiem przeważnie za dzień szczęścia płacimy miesiącami bólu (taka moja refleksja) 

    • Lubię to! 1
  4. Ja bym nacisnął. W opisie nie ma, że np. plecak czy torba, się ze mną nie teleportują. Mogę się teleportować gdzieś z plecakiem ubrań i się ubieram jak mi potrzeba, a zwiedzanie fajnych miejsc odległych o kilka tysięcy kilometrów, bez spędzania wielu godzin w środkach transportu i wydawania hajsu na bilety, byłoby tego warte. Ewentualnie można sobie rozkminić, by się teleportować do kogoś do domu, pokoju hotelowego czy do sklepu/magazynu z ciuchami w jakiejs fajnej godzinie i wychodzisz ubrany/a. Wszystko idzie obejść 😉 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.