Uzależnienie od hazardu – jakie ma fazy, objawy i jak je leczyć?
Czym jest? Jaki ma wpływ na nasze życie? O tym dowiecie się poniżej.
Artykuł w całości jest tylko moim przemyśleniem. Nie ma na celu obrazić nikogo.
Hazard jest jednym z cięższych uzależnień, niszczy nie tylko nas, ale i rani naszych bliskich. Uzależnienie od tego zaczyna się od przykładowo:
* wysłania sms na "konkurs" w tv
* zagrania w zdrapkę
* gry na automatach dla zabawy
* gry w karty na pieniądze
* gra w totka.
Pomyślicie, że nie, że to nie prawda. Co tam wysłać jednego sms czy zagrać raz w casyno choćby online. To jak zaczniesz pić codziennie, zaczynasz od jednego piwka lub drineczka a za jakiś czas kończysz butelką np. wódki. Uzależnienie alkoholowe jest bardzo podobne, tak samo robisz coś dla przyjemności, zabawy a kończy się uzależnieniem. Pierwszym objawem uzależnienia jest to, że grasz, by wygrać. Myślisz, że jak wygrasz, poprawi się Twoja sytuacja i dlatego dalej grasz. Sądzisz, że naprawdę np. na maszynach jak zabierze, to potem odda? Spotkałeś się z sytuacją, gdy maszyna dała dużo pieniążków? A potem nagle zabrała? Na pewno później tego nie oddała. Maszyny w kasynach są ustawiane, mają za zadanie zabrać 70% a 30% oddać. Więc jak można się odbić? Drugim objawem najbardziej znanym jest fakt, iż przegrywasz w hazardzie ostatnie oszczędności. Wpadasz już wtedy w skrajność uzależnienia. Pewność można mieć, że jest się uzależnionym, gdy myślisz, że jak grasz za 100 zł, wygrasz 500 zł czy nawet 1000zł to dla Ciebie marne grosze, bo możesz mieć więcej, albo ktoś wygrał więcej.
Casyna online działają w ten sam sposób, zapisują Twoje IP internetu czy dane urządzenia, z którego się łączysz. Wpierw będą dawać pieniążki potem zabierać, i tak w koło aż gdy podliczysz wpłaty i wypłaty zobaczysz, jak bardzo jesteś na minusie. Granie w zdrapki niby jest niewinne, a ile wydałeś na zdrapki w ciągu roku, a ile wygrałeś? Grasz dalej tylko dlatego, że masz zdrapać trzy te same liczby i dwa razy masz maksymalną wygraną i brakuje tej jednej, by wygrać. Drapiesz, bo myślisz, że trafisz.. Przegrywasz jak zawsze. Kupujesz nowe zdrapki, bo żyjesz złudzeniem wygranej. To uzależnienie karze nam tak myśleć. To ono nas prowadzi i sugeruje nam takie myślenie.
Uzależnienie od hazardu jest wyniszczające nie tylko dla nas samych, ale i naszych rodzin.
Niszczymy siebie, nasze dorobki życia, naszą rodzinę. Najbliżsi zawsze pożyczają, pomagają a osoba uzależniona, to przegrywa. Przykładowa sytuacja, rodzic Ci pożycza ostatnie grosze albo zadłuża się, aby Ci pomóc opłacić rachunki, a Ty, zamiast opłacić, przegrywasz w karty. Niszczysz tym samym swoich bliskich, którzy płacą za Twoje uzależnienie. Inna sytuacja, jesteś rodzicem, współmałżonek odchodzi, bo ma dość życia bez pieniędzy i w długach, bo nie może patrzeć na Wasze dziecko, dla którego brakuje pieniędzy. Hazardem niszczymy swoje życie, życie tego dziecka, bliskich. Najgorsze w tym to, że tego osoba uzależniona nie dostrzega.
To jest właśnie uzależnienie od hazardu.
ŹRÓDŁO