Dwa dni temu swoją premierę miał Doom Eternal, czyli następca 'reboot'a' Dooma z 2016 roku, wydawany przez Bethesdę. Jak niektórzy wiedzą, gra okazała się świetna, ale co ciekawe, została "złamana" w ten sam dzień. O czym mówimy?
DRM, czyli Digital Rights Management, to mały program który ma pilnować żeby ludzie nie kopiowali gier i nie grali bez płacenia. Jednym z największych producentów DRM jest Denuvo, które Bethesda zdecydowała się wykorzystać w nowej grze... no właśnie, i to zrobiła, popełniając mały błąd.
Crackerzy (ludzie zajmujący się łamaniem gier i usuwaniem zabezpieczeń) szybko odkryli, że w jednym folderze znajduje się plik .exe gry, który żadnych zabezpieczeń NIE MA. Wystarczył jeden błąd pracownika Bethesdy, i jakieś kilka minut jednego gościa, żeby gra została "złamana", i wylądowała na Torrentach i innych stronach gdzie udostępniane są 'piraty'. XD
Źródło:
Facebook - Ciekawostkawka
https://ithardware.pl/aktualnosci/to_nie_zart_bethesda_przypadkiem_wypuscila_doom_eternal_bez_denuvo-11752.html?fbclid=IwAR1VwEfi75_Yu20qhbqgTIOrdeNegO8UDt2Fku1OU0lBEBc9KuywR16IJDI