Ja tylko przypominam, że to jest moje odwołanie ( nie destruktora i moje lub jego ) i skoro wklejasz moje rozmowy z Destruktorem, co jest jak najbardziej w porządku, to pisanie o tym, że nazwał administrację sługusami i potem kierowanie to do nas w sposób jakbym ja też tak pisał jest błędne tym bardziej, że ja tak nie uważam i mam to gdzieś, bo jedyne co myślałem, że robiłem na tym czacie, to wyrażanie własnego zdania typu tych innych rozmów co nie wkleiłaś, bo ja po prostu poruszałem wszystkie tematy, które uważam za <>. Te inne tematy czyli te śmieszne i częste urlopy gdy ktoś bierze urlop, a tak naprawdę to tylko ma tę rangę i swoje obowiązki spełnia? Pisałem również ogólnie o administracji, bo to było jeszcze przed tym jak Tysiek się obudził i były 2 osoby w administracji, które nie istnieją w życiu forum, co <><><>><>
I tutaj rodzi się główny wasz problem do mnie, czy może powinienem napisać do nas, bo Wy liczycie mnie i Destruktora jako jedno. Otrzymałem najpewniej blokadę tylko i wyłączenie ze względu na osobę jaką jest Pyskata i to co się ostatnio wokół tej osoby dzieję, czyli tamte jakieś wyzwiska lub prowokacje, czy cholera wie co to tam było jeszcze wcześniej, bo wróciłem na forum to było to tak pośrodku i ja nie wiedziałem o co chodzi, ja do Pyskatej nic nie mam oprócz tego pożegnania bezsensownego, więc <><>
Odnośnie pożegnań, bo tam w sumie moje najbardziej mocne słowa i tylko to można by podać o wykroczenie wyrażania własnego zdania czy coś
Rjh: no nie ma co ukrywać niektórych osobistości pożegnania i ich usuwania te ostatnie jak i przed nimi, to beka totalna
Rjh: Ja nie mam na tyle dużej psychy, żeby takie atencyjne rzeczy robić xD
Rjh: Bo to pod to podchodzi xD
Dlaczego takie coś napisałem, to prosta sprawa i moja opinia. Ja nigdy nie pisałem pożegnania mimo nawet rocznej rozłąki z Maliver czy coś, bo jednym kliknięciem w Internecie mogę znów tutaj wrócić
Nie pisałem go, bo nie umieram lub kończę z Internetem i już na pewno nigdy tu nie wbiję toć dlatego ja to widzę tak: Piszę pożegnanie, bo chcę zobaczyć jak inne osoby na to zareagują i co będą pisać.
Rozumiem, że ktoś lubi te forum mimo <><>><>, ale bez owijania w bawełnę jak coś naprawdę mocnego się wydarzy, że się nigdy nie wróci nawet przez jakieś forumowe rzeczy, to może tylko ja tak mam, ale nawet bym pożegnania nie pisał tylko po prostu stąd poszedł w <><><>.. """"
Jak zazwyczaj próbowałem omijać pisanie tego wprost, to wtedy napisałem no trudno mogę za to blokadę mieć, ale summa summarum proszę tylko o jedno, ja nie kocham się z Destruktorem nie jestem jego chłopakiem, a on moim również nie jest, jest on tylko internetowym dobrym znajomym, więc przestańcie mnie z nim łączyć, bo Destruktor pisał to co chciał i nie <><> taniec,, a ja jednak tkwię w tym, że wyrażałem swoją opinię jako użytnik. Pozdrawiam, rjh, nie Destruktor, na imię Kuba też nie mam jak coś.
Dobra w sumie przekazałem, że nie mam na imię Kuba, to już więcej nie będę pisał.
*edit/ pisałem to w momencie gdy Pyskata nic jeszcze nie napisała jak coś