Pierwszy konkurs wakacyjny!

[Malinaa. Online Postów: 17,9 tys. Reputacja: 15,8 tys. Grupa: Właściciel Inne: Dziewczyna Czas: 344d 20g 55m 49s]

Witam!

Jak każdy wie, że wkroczyliśmy w sezon wakacyjny i z tej okazji wypada stworzyć konkurs.

Konkurs będzie łatwy oraz przyjemy dlatego liczę na Waszą aktywność. 

 

Pierwszy konkurs wakacyjny polega na opisaniu swoich wakacji bądź wakacji marzeń jeżeli w tym roku nigdzie się nie wybieracie np. ze względu na brak urlopu czy ochoty do wyjazdów.

Oczywiście można to zrobić w formie pocztówki z dołączonymi zdjęciami. ;) 

 

Nagrody

Miejsce I

Nagroda rzeczowa z logiem sieci, VIP na wybranym serwerze na okres 30 dni

Miejsce II

Vip na forum na okres miesiąca

Miejsce III

Vip na forum na okres 2 tygodni

 

Konkurs trwa do końca wakacji 30.08!

[Leszy Online Postów: 7,9 tys. Reputacja: 7,4 tys. Grupa: MultiAdmin Inne: Typer VIP Donator Dziadek Mróz Maniak CSM Użytkownik Użytkownik Miesiąca Czas: 62d 43m 49s]

Nie wybieram się na wakacje w tym roku! Ale moje wymarzone wakacje, to takie na jakieś wyspie, gdzie nie ma ludzi, kontaktu ze światem, 0 internetu, czysty survival. Kilka bliskich osób obok mnie, dobry klimat, śni mi się taka wielka plaża bez obcych ludzi.. <3 Marzę o tym aby rozpalić ognisko na środku plaży na jakiś bezludziu ze swoją ekipą ! <3 Ps. fajnie by było, jakby to była ekipa z csmaliver! spotkanie na wakacjach, to by było coś! POZDRAWIAM! <3 

 

[Abdzimnik Postów: 1 Reputacja: 1 Grupa: Świeżak Czas: 12m 44s]

Niestety w tym roku sie nigdzie nie wybieram. Ale moje wymarzone wakacje najchętniej chciałabym spędzić w ogromnej metropolii takiej jak np. Nowy Jork. W tym mieście chciałabym zobaczyć takie miejsca jak Statua Wolności, pozostałości po WTC i inne niesamowite budowle. Zabrałabym ze sobą moją najlepszą przyjaciołke oraz pewną osobę z serwera. Pozdrawiam serdecznie

[martyn. Postów: 3,1 tys. Reputacja: 3,2 tys. Grupa: Przyjaciel Inne: Użytkownik Czas: 41d 9g 55m 2s]

Wakacje:

Odrazu po rozpoczęciu wakacji, jeszcze w czerwcu pojechałem z rodzicami nad jezioro!

Było mega fajnie 😏 dużo pływałem i grałem z tatą w siatkówkę 😂

Potem mój drugi wyjazd, nad te same jeziorko ale już z rodzicami oraz moim bratem, który przyjechał do mnie na tydzień 👌

 

Kolejny wypad również z bratem jak u mnie był, to Park Linowy w Serpelicach, byłem już tam kilka razy i miałem większe doświadczenie więc bardzo szybko przeszedłem tor i patrzyłem z dołu jak mój brat go przechodzi 😂

 

Hmm, kolejny wyjazd był nad morze do Słupska, Ustki, i na prawie jeden dzień do Dziwnowa do mojej siostry do pracy ^^ ale zanim to nastąpiło jeszcze na jedną noc do brata 💪

Też było mega fajnie, bo kocham skakać w falę nad morzem c:

 

http://imgur.com/gallery/Rx9xivZ

 

No, wróciłem z nad morza na jeden dzień do domu i już w niedzielę pojechałem do Zakopanego, gdzie obecnie jestem, to już 3 rok w Zakopanym! =) na start odrazu po przyjechaniu i rozpakowaniu się, go Gubałówka!

Drugi dzień, Czerwone Wierchy.

Trzeci dzień, mega bolące nogi po Wierchach i Wielka Kopa. 

Czwarty dzień(dzisiaj heh): Leje deszcz i mamy dzień wolny na pójście do aqua parku czy na Krupówki =))

 

http://imgur.com/gallery/KfeAh2y

 

Oby linki do imgura działały XD

[MrDziadek Postów: 37 Reputacja: 37 Grupa: Użytkownik Czas: 9g 13m 33s]

Więc tak moje wakacje hmmmm? Zacznijmy od tak zwanego zdania "Dawno dawno temu" miałem ochotę wyjść na dwór, lecz moja piwnica jest tak mała i tak wąska że trudno się z niej wydostać. Po męczących zmaganiach z swoją pasją komputerową trudno było mi przełamać barierę, jednak coś się udało usłyszałem w tedy telefon "dzyyn dzyyyn" wibrował coś nowego, podrapałem się po głowie odebrałem o odpowiedziałem, Halo a ktoś z drugiej strony zaśmiał się i odpowiedział piskliwym warkliwym "KOPYTA CI WALĄ" później usłyszałem śmiech i się rozłączył pomyślałem kto to był. Drugi dzień też nie był zbyt najlepszy, leżałem sobie w łóżeczku smacznie marząc o fajnej dziewczynie z którą robił bym ... eehm (warknąłem) aż tu nagle "Puk Puk Puk" otworzyły się drzwi, zauważyłem w progu nich mojego brata odpowiedział do mnie "Wstawaj ty leniu śmierdzący idziemy na miasto bo jak nie to ci kopa wyje**e i się skończy leżenie " w tedy zrozumiałem że cały świat miałem przed sobą i tak wraz z moim kompanem ruszyliśmy w przygodę zwiedzać moje chu**we miasto w którym teraz się znajduję.

Historia ciekawa nie zaprzeczam. 

Jaki morał tego marzenia? Hmmmm wypierdal** z domu a nie grubasie, byś zbił parę kilo sardyno gruba. 

[Pyskaty Postów: 765 Reputacja: 586 Grupa: Zbanowany Czas: 1d 22g 21m 28s]

Moje wymarzone nazwijmy to "wakacje" spędziłbym w jakimś odosobnieniu, w miejscu gdzie na prawdę Ciężko o żywą duszę. Najlepiej jeżeli to miejsce było kiedyś zasiedlone, ale po czasie opuszczone i pochłonięte przez naturę. Coś w klimatach Prypeci, takie post-apo... Nie chciałbym tam zamulać z jakimś przewodnikiem i śmieszną grupą... Ale mógłbym tam pojechać z taką jedną osobą ;3 No chyba że ta osoba wybrałaby sobie inne miejsce na spędzenie wakacji xD Tak czy inaczej myślę że bym na tym nie ucierpiał, bo ta osoba ma myśli bardzo zbliżone do moich :3

Taki trochę survival.. przejść to wszystko wzdłuż i wszerz, uważać na dzikie zwierzęta i spać gdzie tylko znajdzie się jakieś "dogodne" miejsce. <3

[DestruktoR Postów: 5 tys. Reputacja: 4,9 tys. Grupa: Użytkownik Czas: 27d 15g 6m 31s]

No to od początku :D Wakacje zaczęły się jak każde inne. Czerwiec... był ten spokój, ulga i satysfakcja, że w końcu są te wakacje. Jak zawsze u mnie... czerwiec mijał baardzo wolno ale później czas zapiepszał jak ja przez policją xD. Poznałem 2 przyjaciółki i mam bardzo dobry kontakt z nimi :D. W pierwsze dni wakacji zacząłem się spotykać z paroma osobami, które stały się ekipą z którymi spotykałem się codziennie co wieczór. Zaczął się lipiec, czyli było czekanko na urodziny, bo wreszcie chciałem mieć 6 z tyłu, a nie ta 5 xD. Z 2-3 dni przed urodzinami był festyn na wsi obok, więc poszedłem i nie żałuje bo z ekipą bawiliśmy się do 2 w nocy. Było tańczenie bez koszulek na scenie pod koniec festynu i koło 2 był głośnik 30W na skrzyżowaniu i kolejne tańce :D. Festyn minął, którego nie zapomnę do końca życia :D. Urodziny też minęły jak każdy dzień, bo to w końcu 16 urodziny, a nie 18 :P. Z 2 dni później poznałem kolejną przyjaciółkę z którą mam najlepszy kontakt i wiemy o sobie większość rzeczy.  Z tych wakacji właśnie najbardziej się cieszę, że poznałem tą 3 przyjaciółkę. Cały lipiec to znajomi w wieczory i wracanie koło 23 do domu. Pod koniec miesiąca był kolejny festyn, którego już tak dobrze nie wspominam, bo było zimno i było po deszczu :/. Koniec lipca, czyli początek sierpnia :D. Był już lekki smutek, bo to jednak ostatnie 30 dni wakacji na które czekałem 10 miesięcy :P. Były plany, że pojadę do Zakopanego na tydzień i do energylandii ale niestety nic nie wyszło :/. Ale patrząc teraz to dobrze, że nie pojechałem, bo działy się najlepsze rzeczy wtedy haha. Na początku sierpnia standard, wyjazdy na wieś, znajomi i głośniki :D. Ale 2 i 3 tydzień sierpnia to były uhuhuhu. Wzięło mnie na odwalanie głupich rzeczy :P. I wyszło tak dobrze, że uciekałem przed policją, bo typ zadzwonił i nas zgłosił, bo na mostek daliśmy mu 4 znaki z betonami xD. 2 dni później mieliśmy się bić z z braćmi takiej dziewczyny ale niestety nie przyjechali, więc wyrwaliśmy rynnę z takiego budynku obok szkoły i wywaliliśmy jej tą rynnę na podwórko haha. A teraz doszedłem do tego miejsca co jest teraz :D. Czyli ostatni tydzień wakacji i dalej znajomi, głośnik itp :D. Mogę stwierdzić, że to są moje najlepsze wakacje, które miałem, bo poznałem zajebiste osoby i odwalało się kilka rzeczy, które będę dobrze wspominał :D To i tak nie wszystko ale to co napisałem przyszło mi do głowy :D. Tutaj wszystko co jest napisane stało się w realu.

[Malinaa. Online Postów: 17,9 tys. Reputacja: 15,8 tys. Grupa: Właściciel Inne: Dziewczyna Czas: 344d 20g 55m 49s]

Miejsce I

@Skrystalizowany Łowca

Miejsce II

@Slei

Miejsce III

@Diabeł Tasmański.

 

Gratuluję nagrody w postaci vipa/premki dodam jutro. 

Co do nagród za pierwsze miejsce zapraszam na pw. :) 

GRATULUJĘ i dziękuję za udział!