#2390 Pytanie na dziś

[Mrs.Fuksiara Online Postów: 6,4 tys. Reputacja: 4,6 tys. Grupa: Junior Administrator Inne: Redaktor Naczelny Redaktor FanPage Właściciel Serwera Donator Dziadek Mróz Dziewczyna Złoty Typer ME Czas: 83d 3g 51m 42s]

Czy uczestniczysz w dożynkach lub festynach? 
Albo czy kiedykolwiek uczestniczyłeś?
Jak to pamiętasz?

[K4Bum Postów: 4,1 tys. Reputacja: 1,7 tys. Grupa: Mister Wakacji 2024 Inne: Właściciel Serwera Admin CS 1.6 [Only DD2 #1] ODD2 #1 Donator Maniak CSM Użytkownik Czas: 153d 10g 27m 7s]

Tak, co roku uczestniczę na dożynkach w straży zabezpieczamy zawsze tę imprezy 😄 

[BaRdZiEjSzY SUB Postów: 1 tys. Reputacja: 615 Grupa: Maliś SUB Inne: Użytkownik Czas: 22d 19g 12m 42s]

Tak pilnuje kuchni polowej😜😂

[NiktCzemna Postów: 699 Reputacja: 1,5 tys. Grupa: Użytkownik Czas: 11d 18g 27m 33s]

Na szczęście już nie uczestniczę, ale jako dziecko często byłam zmuszana. Jak organizacja dożynek parafialnych przypadała na moją wieś, to dzieci ze wsi (w tym ja) były brane do mówienia jakichś wierszyków przed mszą. 🤦‍♀️ Było jeszcze noszenie jakichś chlebów i wina do ołtarza. U mnie zawsze się to pokrywało z odpustem w parafii więc pod kościołem stało mnóstwo straganów z przeróżnymi zabawkami, plastikową biżuterią i słodkościami (wata cukrowa i szczypy), na których ochoczo pasły się osy 😄. Dla dzieciaka to było coś, co roku kupowałam sobie włochatego pająka z pompką, który skakał jak się pompowało (genialne :D). Bawiłam się tym z moimi kotami.  Teraz patrze na to jak na wielką tandetę (nie licząc skaczacych pająków :D) i kupę plastiku, a na kolorowe słodycze jak na tablice Mendelejewa.

 

aaa jeszcze takie kolorowe wiatraczki były

[DestruktoR Postów: 5 tys. Reputacja: 4,9 tys. Grupa: Użytkownik Czas: 27d 14g 51m 47s]

Oczywiście że tak. Ja to jestem ten człowiek który chodzi na wszystkie dożynki, pikniki, festyny itp w pobliskich wsiach.  Na tych wakacjach to praktycznie co weekend byłem na tego typu imprezie. A jak wspominam? Dobrze bo każda taka impreza to jest inna historia i inne wspomnienia.

[kurier Postów: 672 Reputacja: 653 Grupa: Użytkownik Czas: 8d 1g 37m 49s]

Jak moja wieś brała udział to się jeździło i oglądało zawody 😀 piękne to były czasy. Teraz nie jeżdżę bo nie mam z kim, a samemu nie lubię

[Whoppka Postów: 621 Reputacja: 328 Grupa: Donator Inne: Użytkownik Czas: 8d 2g 15m 25s]

W tym roku niestety wszystko odpada ze względu na to że bak wolnego w pracy 😄 

Kiedyś oczywiście zawsze coś ciekawego się działo 😄

 

@ kurier  już myślałem, że mi coś po monitorze zapierdala xD

[Jax Teller Postów: 311 Reputacja: 352 Grupa: Użytkownik Czas: 3d 3g 27m 5s]

Kilka razy zdarzyło się, najlepiej wspominam grane na nich koncerty gwiazd typu Boys, Norbi, Lady Pank i Cleo 😍

[MR.DAFFI Postów: 1,4 tys. Reputacja: 910 Grupa: Przyjaciel Inne: Użytkownik Czas: 24d 20g 3m 2s]

Uczestniczę gdyż współprowadzę stanowisko gastronomiczne.

[Speeecu Postów: 381 Reputacja: 225 Grupa: Zbanowany Czas: 11d 10g 16m 28s]

Ostatni raz jako totalny dzieciak. Później nie było okazji ani mnie to nie kręciło/kręci.

[Martinos. TM. Postów: 1,1 tys. Reputacja: 738 Grupa: Top Donator Sierpnia Inne: Premium+ VIP Dziadek Mróz Użytkownik TOP Donator Wspierający III Czas: 12d 8g 34m 17s]

Nigdy nie uczestniczylem w żadnych dożynkach czy festynach.

[nacpana Postów: 417 Reputacja: 319 Grupa: Dziewczyna Czas: 1d 14g 44m 5s]

Uczestniczylam i uczestnicze nadal ale teraz to jest jakas maskara 😛 dawniej rodzice nas zabierali i siedzialo sie do wieczora zadowolonym i oczywiscie kapiszony musialy byc kupione, byla nas 3 wiec nie mielismy kupione za duzo zabawek ale na zjezdzalnie chociaz raz wejsc musielismy az do czasu kiedy obdarlam sie cala zjezdzajac w upal na dmuchancu bo nie dalam sobie powiedziec ze pozniej bo jest za goraco 😅 teraz staram sie z synem uczestniczyc w takich imprezach ale nie w moim miescie tylko w okolicznych wsiach gdzie kola gospodyn wiejskich organizuja dożynki a dzieci maja za free zjezdzalnie i wiele zabaw dla dzieci z animatorem bo w miescie z cenami to ich poje...za przeproszenkem..30zl za 5 minut zjezdzania a zazwyczaj jest ich kilka i jeszcze karuzela gdzie dziecko jak zobaczy to spazmu dostaje i chce wejsc na wszystko  😮 do tego tandetne zabawki nie tak jak kiedys i cena 2x wieksza niz w sklepie z zabawkami 😮 o wacie, popcornie i innych duperelach nie wspomne. Mam 1 dziecko i trudno jest go od tego odbic a co dopiero rodzic ktory ma 3 dzieci to jakas masakra isc na festyn 😛