Skocz do zawartości

No fireworks!


Nescio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Właściciel

cdq5oKw.png Nie strzelaj w Sylwestra! cdq5oKw.png

 

Cześć,

Zapewne wielu z Was ma podobne podejście i bardzo mnie to cieszy.

 

Chciałbym z tego miejsca prosić Was o zachowanie rozwagi podczas nocy Sylwestrowej i zadbanie o swoich mniejszych przyjaciół.

Rezygnacja z fajerwerków wcale nie musi oznaczać nudnego Sylwestra, przede wszystkim liczy się dobra zabawa, muzyka, tańce, śpiewy, dobre jedzenie itd.

 

7Fp2QGR.png

 

Takowy dzień można spędzić bardzo miło, bez angażowania w to jakichkolwiek materiałów wybuchowych. A bardzo fajną alternatywą są chociażby pokazy laserowe, które są równie atrakcyjną oraz efektywną formą widowiska bądź zimne ognie, które osobiście i symbolicznie stosuję.

Pomijając fakt, że zaoszczędzone pieniążki można wykorzystać w lepszym celu.

 

7Fp2QGR.png

 

Pamiętajcie, że dla zwierzaków, które nie są świadome co się dzieje, to jest ogromne przeżycie.
Tak jak te domowe są objęte troską, to dzikie zwierzęta pozostają bez opieki.

 

Życzę udanego Sylwestra oraz Szczęśliwego Nowego Roku!

 

Bn1xq5H.png

  • Lubię to! 3
  • Haha 1
  • Super! 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie wykorzystywanie fajerwerek podczas nocy sylwestrowej to tradycja i należałoby ją kultywować. Nie mówię tu o strzelaniu paterdami (jest różnica) pośród bloków lub istot żyjących. Od dziecka widziałem owe pokazy i nadal będę w nie inwestował pieniądze mniejsze lub większe. Ludzie powiedzą - człowieku nie masz empatii!! Szkoda, że empatią zaczynamy nazywać każde zachowanie, które nie ingeruje w drugą osobę i pozwala jej żyć w spokoju (nie zawsze jest to normalne zachowanie).  A czy empatią nie powinno być również zrozumienie drugiego człowieka, nawet jeśli koliduje to z naszymi przekonaniami. Bądźmy ludźmi dla siebie nawzajem, a takie uroczystości nie będą sprawiały problemu dwóm stronom.  Żyjemy w społeczeństwie.

 

Pozdrawiam, 

kurier

  • Lubię to! 2

BQg80gr.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug mnie strzelanie w miejscach mieszkalnych ulice to tez popieram aby nie strzelac poniewaz sam mam psa oraz kota i wiem jak to jest, lecz moim zdaniem jak ktos juz musi strzelac to niech znajda miejsce gdzie w okolicy nie bedzie zwierzat, osob ktorym to bedzie przeszkadza:)

/@ NiktCzemna  chodzi mi nie tylko domowe ale tez i dzikie. 

 

cucOVY0.gif.41f3a99d94ea6c37f94c65682ebbaf50.gif

tysiek_).png.feb9d8595c0c9ea3512dca62f2521081.png

nesiek_).png.fbff1d7e5f37706707552403e05a1d26.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać nic ująć. Dziękuję za taki temat🧡🐺🦉 Podejście ludzi powoli się zmienia, może z czasem uda się to zmniejszyć do minimum.

 

21 minut temu, kurier napisał(a):

Według mnie wykorzystywanie fajerwerek podczas nocy sylwestrowej to tradycja i należałoby ją kultywować. Nie mówię tu o strzelaniu paterdami (jest różnica) pośród bloków lub istot żyjących. Od dziecka widziałem owe pokazy i nadal będę w nie inwestował pieniądze mniejsze lub większe. Ludzie powiedzą - człowieku nie masz empatii!! Szkoda, że empatią zaczynamy nazywać każde zachowanie, które nie ingeruje w drugą osobę i pozwala jej żyć w spokoju (nie zawsze jest to normalne zachowanie).  A czy empatią nie powinno być również zrozumienie drugiego człowieka, nawet jeśli koliduje to z naszymi przekonaniami. Bądźmy ludźmi dla siebie nawzajem, a takie uroczystości nie będą sprawiały problemu dwóm stronom.  Żyjemy w społeczeństwie.

 

Pozdrawiam, 

kurier

Idąc tym tokiem myślenia powinniśmy tolerować, np. gdy ktoś katuje psa, bo on ma takie przekonania i w jego rodzinie to tradycja. Czy strzelanie fajerwerkami wiedząc,  jak to wpływa na zwięrzeta nie jest formą znęcania się? Jakbyśmy byli wierni tradycjom, które okazują się być szkodliwe to nadal byśmy się myli raz na rok lub wcale, bo woda szkodzi zdrowiu. 

 

 

13 minut temu, Reinderek napisał(a):

wedlug mnie strzelanie w miejscach mieszkalnych ulice to tez popieram aby nie strzelac poniewaz sam mam psa oraz kota i wiem jak to jest, lecz moim zdaniem jak ktos juz musi strzelac to niech znajda miejsce gdzie w okolicy nie bedzie zwierzat, osob ktorym to bedzie przeszkadza:)

A co z dzikimi zwierzętami? one mogą się bać i/lub ginać? Tym bardziej, że ich nie ma kto uspokajać... 

@ Reinderek   nie jesteś w stanie określić w nocy czy w danym miejscu są jakieś zwierzęta czy nie, to nawet w dzień jest trudne.   

  • Lubię to! 1
  • Ulalala! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Wspierający

Trzeba walić petardami z grubej rury! Jeden dzien w roku, kiedy to się robi i jeszcze każą się wstrzymywać XD Moje koty to się gapią na petardy a nie uciekają gdzie pieprz rośnie 

borowka.png.eaa051a76ab9d8722bfb64ab02824d19.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Borówka napisał(a):

Trzeba walić petardami z grubej rury! Jeden dzien w roku, kiedy to się robi i jeszcze każą się wstrzymywać XD Moje koty to się gapią na petardy a nie uciekają gdzie pieprz rośnie 

To, że Twoje koty się nie boją nie znaczy, że wszystkie zwierzęta są takie.  Cóż niektórzy są odporni na argumenty... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Wspierający
3 minuty temu, NiktCzemna napisał(a):

To, że Twoje koty się nie boją nie znaczy, że wszystkie zwierzęta są takie.  Cóż niektórzy są odporni na argumenty... 

ale przestań nawijać makaron na uszy i popadać w skrajność XD Ja już wiem, jakie Wy macie podejście do zwierząt a do ludzi, konającego człowieka byście w dupę kopnęli a nad zwierzęciem się użalali. Z takim miłosierdziem zapraszam na Sawannę do Lwów, na pewno jego miłość go urzeknie XD

  • WOW! 1

borowka.png.eaa051a76ab9d8722bfb64ab02824d19.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Właściciel

Nie strzelałam i strzelać nie będę. Bardzo mi szkoda wszystkich zwierząt, a serce mi pęka jak widzę psa który juz od 2 dni siedzi w toalecie i trzęsie się jak galareta bo oczywiście są jednostki, które już zaczynają puszczać fajerwerki. Jak co roku piesek będzie musiał dostać uspokajacze bo nawet na dwor nie wychodzi, aby się załatwić.

  • Lubię to! 1
  • Smutny 1
  • Super! 3

sygna-malina.png

qlU3lUK.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, NiktCzemna napisał(a):

Idąc tym tokiem myślenia powinniśmy tolerować, np. gdy ktoś katuje psa, bo on ma takie przekonania i w jego rodzinie to tradycja. Czy strzelanie fajerwerkami wiedząc,  jak to wpływa na zwięrzeta nie jest formą znęcania się? Jakbyśmy byli wierni tradycjom, które okazują się być szkodliwe to nadal byśmy się myli raz na rok lub wcale, bo woda szkodzi zdrowiu. 

 

Średni tok myślenia według mnie. Katowanie psa/kota to ma być porównanie do fajerewerek?  😄 weź nie żartuj. Nie mam do swego zdania żanych argumentów naukowych, ale nawet jeśli zwierzak przeżyje stres nawet na te godzine to stanie mu się wielka krzyda? Zacznie krzywo chodzić/chorować/zapadnie w śpiączkę? Może wtedy go trzeba mocno przytulić.

 

@ 4003996-christmas-emoji-love-santa-icon.png Borówka  ma tu racje. Ile ja się nakłóciłem z psiarzami i kociarami??? (nie wiem jak tazwać te osoby) to szok 😄 Leżącego i pijanego człowieka by pominęli i mieli w dupie, ale nie daj Boże pies się zestresuje....

 

14 minut temu, NiktCzemna napisał(a):

Jest wiele udokumentowanych przypadków, gdzie fajerwerki bezpośrednio przyczyniły się do śmierci zwięrzecia. Więc nie każdy zwierzak przeżyje stres i przejdzie mi za jakiś czas.

Co do dalszej części to juz sie wypowiedziałam wyżej więc nie będę powielać.

 

Rozumiem Twoje stanowisko w stosunku do tego dnia i proszę o zrozumienie mego. Oboje zdania nie zmienimy i liczę na to, że wszystkie zwierzęta pod Twoim okiem i nie tylko nie będą się martwić tym całym sylwestrowym hukiem.

  • Lubię to! 1

BQg80gr.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Borówka napisał(a):

ale przestań nawijać makaron na uszy i popadać w skrajność XD Ja już wiem, jakie Wy macie podejście do zwierząt a do ludzi, konającego człowieka byście w dupę kopnęli a nad zwierzęciem się użalali. Z takim miłosierdziem zapraszam na Sawannę do Lwów, na pewno jego miłość go urzeknie XD

😄 standardowa argumentacja, gościu nie znasz mnie, a mi coś wmawiasz, bo masz utarte przekonanie, że jak ktoś jest za prawami zwierząt to z automatu chce zabierać prawa ludziom. Lew zabija by zaspokoić swoje potrzeby niezbędne do przeżycia. Czy nie strzelanie fajerwerkami na potęgę sprawi, ze umrzesz z głodu lub sie udusisz? A jakbyś chciał wiedzieć to są też ludzie, którzy też tego nie lubią i cierpią na różne dolegliwości... zespół stresu pourazowego mówi Ci to cos? 

 

13 minut temu, kurier napisał(a):

 

Średni tok myślenia według mnie. Katowanie psa/kota to ma być porównanie do fajerewerek?  😄 weź nie żartuj. Nie mam do swego zdania żanych argumentów naukowych, ale nawet jeśli zwierzak przeżyje stres nawet na te godzine to stanie mu się wielka krzyda? Zacznie krzywo chodzić/chorować/zapadnie w śpiączkę? Może wtedy go trzeba mocno przytulić.

 

@ 4003996-christmas-emoji-love-santa-icon.png Borówka  ma tu racje. Ile ja się nakłóciłem z psiarzami i kociarami??? (nie wiem jak tazwać te osoby) to szok 😄 Leżącego i pijanego człowieka by pominęli i mieli w dupie, ale nie daj Boże pies się zestresuje....

Jest wiele udokumentowanych przypadków, gdzie fajerwerki bezpośrednio przyczyniły się do śmierci zwięrzecia. Więc nie każdy zwierzak przeżyje stres i przejdzie mi za jakiś czas.

Co do dalszej części to juz sie wypowiedziałam wyżej więc nie będę powielać.

xyzz ,

Używaj opcji "Edytuj", połączyłem Twoje posty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, NiktCzemna napisał(a):

 

 

Jest wiele udokumentowanych przypadków, gdzie fajerwerki bezpośrednio przyczyniły się do śmierci zwięrzecia. Więc nie każdy zwierzak przeżyje stres i przejdzie mi za jakiś czas.

Co do dalszej części to juz sie wypowiedziałam wyżej więc nie będę powielać.

 

Cieszę się, że masz swoje zdanie i się jego trzymasz. Szanuję to i liczę na to samo z Twojej strony gdyż zdania oboje nie zmienimy:) Życzę spokoju dla wszystkich zwierząt pod Twoją opieką jak i również dla tych, o które się martwisz. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
:)

BQg80gr.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samica sokola wędrownego spłoszona z budki lęgowej hukiem petardy. W popłochu mogla sie rozbić o szybe lub inne przeszkody. @ Reinderek ODD2 #2 , @ kurier , @ 4003996-christmas-emoji-love-santa-icon.png Borówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Wspierający

 @ NiktCzemna także mozemy się wymieniać filmikami XDD

borowka.png.eaa051a76ab9d8722bfb64ab02824d19.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Borówka napisał(a):

 @ NiktCzemna także mozemy się wymieniać filmikami XDD

Tak, mały odsetek zafascynowanych psów/kotów ( i/lub takich, które mają na to wywalone), a setki innych trzęsących się jak galareta, setki martwych ptaków, nietoperzy wybudzonych z hibernacji (co najczęściej kończy się śmiercią z zimna lub głodu, bo co taki nietoperz ma jeść zimą jak nie ma owadów), a mamy jeszcze przecież zwięrzeta hodowlane nad którymi nikt sie nawet nie zastanawia. 

 

Wiem, marne szanse, że Ciebie cokolwiek przekona, ale może ktoś inny przeczyta i dostanie jakichś refleksji.  I wybacz, może w poprzednich postach zbytnio się uniosłam, ale mam alergie na teksty "ojoj zwierzaczek cierpi, ale na ulicy by zostawił/zostawiła umierającego człowieka". Nie wiem skąd takie przekonania, zwykle bywa tak, że osoby znęcające się pierw nad zwierzęciem, nie mają potem oporów z przeniesieniem swojej agresji na człowieka (wielu seryjnych morderców tak zaczynało). Wydaje mi się, że jak ktoś okazuje epatie wobec istoty uznawanej za niższą w hierarchii (człowiek-zwierze), to tym bardziej okaże ją istocie na swoim poziomie (człowiek-człowiek).  Jak czymś uraziłam to przepraszam. Nic już nie będę pisać, ale jak się trafi jakis aktualny film obrazujący temat (jak ten z sokołem) to go tu wrzucę, nie z myślą przekonywania Ciebie, tylko tak dla ogółu. 

 

https://natemat.pl/456388,ile-zwierzat-ginie-w-sylwestra

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nieco odmienne zdanie. Ogólnie dla mnie petardy to bardzo słaba rozrywka, która robi tylko i wyłącznie huk. Fajerwerki za to rozumiem, fajnie wyglądają, kolorowe, świecące, jest na co popatrzeć. Zawsze chciałem zobaczyć nowy rok w Chinach, ponieważ tam podobno całe niebo dosłownie potrafi zmienić kolor 🙂

 

Jak to mówi mój znajomy - "ludzie przejmują się jedną godziną w roku, a na Pacyfiku pływa gigantyczna wyspa śmieci". Google podpowiada, że ma powierzchnię ok. 1,6 miliona kilometrów kwadratowych. Ciekawe ile ryb się zadławiło tym syfem 🐠

  • Lubię to! 2

5dDMTQt-Imgur.png.22fc0d9593bb8219ae78c7545bdc5a67.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Psych0 napisał(a):

Mam nieco odmienne zdanie. Ogólnie dla mnie petardy to bardzo słaba rozrywka, która robi tylko i wyłącznie huk. Fajerwerki za to rozumiem, fajnie wyglądają, kolorowe, świecące, jest na co popatrzeć. Zawsze chciałem zobaczyć nowy rok w Chinach, ponieważ tam podobno całe niebo dosłownie potrafi zmienić kolor 🙂

 

Jak to mówi mój znajomy - "ludzie przejmują się jedną godziną w roku, a na Pacyfiku pływa gigantyczna wyspa śmieci". Google podpowiada, że ma powierzchnię ok. 1,6 miliona kilometrów kwadratowych. Ciekawe ile ryb się zadławiło tym syfem 🐠

Chiny to slaby przykład pod każdym aspektem.... I gwarantuje Ci , ci sami ludzie co przejmują się "jedną godziną" tak samo przejmują się plamą na Pacyfiku. Pomnóż sobie tę jedną godzinę razy 24 strefy czasowe, i dolicz ludzi strzelajacych poza tą godzina.  

 

Poza tym czy sam przejmujesz się plamą na Pcyfiku? Czy podjąłeś jakies działania w tej kwestii?
 

  • WTF? 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Wspierający

A Ty jakie podjęłaś oprócz pisania, że fajerwerki szkodzą zwierzęta XD Dla mnie to pierolonie o szopenie, są ważniejsze sprawy, a człowiek nie może się podporządkować aż tak, bo wyjdzie istna planeta małp w świecie rzeczywistym XD 

borowka.png.eaa051a76ab9d8722bfb64ab02824d19.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Borówka napisał(a):

A Ty jakie podjęłaś oprócz pisania, że fajerwerki szkodzą zwierzęta XD Dla mnie to pierolonie o szopenie, są ważniejsze sprawy, a człowiek nie może się podporządkować aż tak, bo wyjdzie istna planeta małp w świecie rzeczywistym XD 

Wiesz @ 4003996-christmas-emoji-love-santa-icon.png Borówka  fajerwerki szkodzą zwierzetoOM (tak, tak sie pisze po polsku) to potwierdzone. I nie wypowiadaj sie za kolegę. A ja tak, podjęłam kroki i patrze ile plastiku zużywam i na co.  Czy sam zwracasz na to uwagę aby mi to wytykać? Żyjesz w jakiejś abstrakcji. 

 

Ciekawe czy Tercja przeżyła "tę jedną godzinę w roku"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu spam robicie w tym temacie. i tak wam to nic nie da bo 90% ludzi będzie strzelać fajerwerkami itd. Jakby nie było to już pewna tradycja na tym świecie i każdy o północy wystrzeli fajerwerki nikt tego nie zatrzyma 😄

  • Lubię to! 1
  • Smutny 1

                                                                                                                                                 images (1).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • brvtal zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.