Skocz do zawartości

Odwołanie od warna !


Rekomendowane odpowiedzi

  • Junior Administrator

Witam.
Przykro mi, że muszę to pisać no ale cóż.

Dostałam warna o 1 w nocy - za nic, spałam wtedy, żadnych wpisów na Sb nie było nawet mnie na forum nie było.
Po czym wstaje rano i pierwsze co widzę to warn, który został nałożony przez J@.
Okej zgodziłabym się z nim gdybym była w tym czasie na Sb ale dostaje go gdy mnie nie ma ?  Ja się pytam co to ma być ? Trochę podpadło to pod nadużywanie władzy :)

Ps. Wulgarnego języka używałam gdzieś po południu czy też przed wieczorkiem za co zostałam ukarana przez @Annomalia banem na czat.

Więc nie rozumiem za co dostałam tego warna ? Za tą sytuacje gdzie miała ona miejsce w godzinach wieczornych a warna otrzymałam o 1 w nocy ? Coś tu jest chyba nie halo.



@Różyk gdybym go dostała wtedy kiedy była ta kłótnia - Spoko nie ma sprawy. Ale moim zdaniem dostałam go bezpodstawnie. A najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że mnie nie było nawet na forum. Żadnego mojego wpisu o tej godzinie nie ma :)  - Jeśli miał to być żart to przykro mi ale Ci nie wyszedł. :)
Mam nadzieję, że więcej takich sytuacji nie będzie i że rozstrzygniecie to sprawiedliwie :)

Nie wiem co z tym zrobicie ale jak warn zostanie to się z tym pogodzę. Ale przykro się patrzy na warna za nic :) 

Miłego dnia!
 

Darmowy hosting zdjęć i obrazków


 

12MAPS/FFA
193.33.176.51:27085

sygnatura.png.0e98c281082ca3e0b73c266b6b5121d9.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się do tego ustosunkuję, bo siedziałem wtedy na kompie jeszcze i mimochodem zerkałem na forum. Godzina 1:15 lub coś w tych okolicach. Różyk pisał na SB, żeby chwilowo się przymknąć, bo chce sobie archiwum przewinąć. Polecenie i tak było średnio potrzebne, bo na komunikatorze panowała wtedy grobowa cisza, nie było nikogo rozmawiającego, a na pewno Ani. Za jakieś 20 minut napisał coś o jedzeniu, potem pojawił się Kopia i o ile mnie pamięć nie myli to chyba Damazy, pogadali chwilę, ale na to już specjalnie uwagi nie zwracałem. Ale, nie było żadnych spin, bo jak mogły być, skoro nikt na SB wtedy aktywnie nie siedział?

 

I teraz kwestia popołudniowej akcji. Akurat wtedy mnie nie było, ale jeśli Ania została za to ukarana banem na SB, to nie rozumiem tutaj logiki karania po raz drugi? Był zgrzyt, była wina, była kara od moderatora. Więc nie rozumiem w tym momencie tego nocnego sprawdzania archiwum i karania za coś, za co ktoś już karę poniósł. Nie zachowujmy się jak dzieci, bo można dyskutować nad "nagrodą" za tą popołudniową akcję. Jedni by nic nie dali, inni by warnowali ile wlezie, ale liczy się fakt, że wtedy reakcja BYŁA. Adekwatna do zaistniałej sytuacji, bądź nie, ale mimo wszystko BYŁA. Jeśli ma się z tym problem, to się dyskutuje z moderatorem, że mógł się zachować tak i tak, a nie po nocach karze się kogoś jak tchórz. Bo za chwile dojdzie do tego, że moderatorzy to i tak nie będą potrzebni do pilnowania porządku, skoro każdą ich decyzję będzie się podważało i robiło wg własnego widzimisię

  • Lubię to! 2

ddOQGML.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem sobie do domu koło 1 i na Steamie odczytałem wiadomość od Ewy, z godziny 15, żebym odbanował Jakobinka i Fuksiarę za godzinę, więc jako, że mam w zwyczaju sobie takie sytuacje sprawdzać to tak samo było w tym przypadku. 
Kolejna kłótnia z udziałem Fuksiary i kolejny raz "to nie ona zaczęła". Ale generalnie sama kłótnia nie robi na mnie żadnego wrażenia i nawet to, że napisałaś do Jakobinka "Spierdalaj". Głównym czynnikiem było to, że wmieszałaś w to jego mamę(przypomnę tylko dla jasności, że @piekna za taki występek na TSie dostała Perma). 

Sam ban na SB nie ma służyć ukaraniu, ma dać czas na to, żeby w delikatnych przypadkach strony konfliktowe mogły "ochłonąć", więc takie rozwiązanie było by dobre gdyby nie pojawił się Twój wpis dotyczący mamy Jakobinka.

Oczywiście jako, że jest to odwołanie od mojego warna to zostawiam do oceny Agacie. 

  • Lubię to! 2

uANLo7e.gif                               3f6ec08cf020a.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już o mnie mowa... owszem, bana nałożyłam na równą godzinkę ( z czego słyszałam od Fuksi, że ponoć Różyk dał bana na 5 min??? ) bo uznałam, że najpierw ostrzeże, skoro wcześniej nie dostała ode mnie żadnego ostrzeżenia, a dopiero później nadałabym warna, jakby ban nic nie dał. O dziwo fuksi była grzeczna, po banie troszkę pogadała na sb i później wcale się nie odzywała. 

Drugi powód bana zamiast warna to taki, że w tamtym momencie nic on by nie dał. Bana dostała razem z Jakobinkiem i nastała CISZA. Po warnie na pewno by ciągnęli temat dalej. 

Bana co prawda chciałam nałożyć na dłużej, ale właściwie nie było sensu, skoro godzina wystarczyła, aby się uspokoili oboje. 

Czy warn słuszny? No niestety słuszny, bo również ode mnie byś go dostała, ale jak już wspomniałam - najpierw daje ostrzeżenia (1) a w ostateczności warny. 

Nie cofałabym wcale tego warna, bo każdy dobrze wie, że NIESTETY masz wulgarny język, a szkoda. To nie pierwszy raz kiedy dajesz się ponieść emocjom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Właściciel

Warn zostaje, osobiście za takie słowa bym dała nawet +2, bo to nie pierwszy raz jak wyzywasz oraz sama pisałaś że na sb nie musi być porządek z Twojej strony tylko na serwerze, więc może to by Ci trochę rozjasnilo, ze się mylisz.

Powiem Ci jedno, ludzie mają już dość Twojego zachowania wulgarnego, gdzie jesteś najmadrzejsza, gadasz do ludzi i po ludziach rozne rzeczy, potem to wyjdzie i płaczesz.

Może czas trochę spojrzeć na siebie? :)

Wyjaśniona sprawa. 

  • Lubię to! 1

sygna-malina.png

qlU3lUK.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.