Spis uczestników imprez

[piekna Postów: 253 Reputacja: 192 Grupa: Dziewczyna Czas: 4g 31m 11s]

Imprezy, balangi, melanże - takie to życie młodego i studenckiego pokolenia. Nie od dzisiaj wiadomo, że na tego typu wydarzeniach nie może zabraknąć zupy chmielowej o różnym natężeniu alkoholowym. Jak ludzie się po tym zachowują? Przeżyłam setki imprez i mogę rzec, że to zależy od charakteru, ilości wypitego alkoholu i po części od sytuacji, jednakże da się podzielić melanżowiczów na kilka typów.

 

Depresant - ten to dopiero ma przesrane. Przychodzi na balangę załamany z myślą, że alkohol pozwoli mu choć na chwilkę zapomnieć o tragediach pokroju przegranej serii do Bronzu V. Jednak szybko się okazuje, że po libacji ma jeszcze większego doła i jego stan umysłu jest porównywalny do tego w trakcie zgona (możecie mu nawet siurki na powiekach rysować, bo ma to gdzieś).

 

MożeZarucham - każda wypita butelka to jedna zdobyta panienka. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce te dziewczyny często mają swoich chłopaków... walić, człowiek nie ściana, da się przestawić! Taki goryl to dla podrywacza żadna przeszkoda. Może zostać obity po twarzy, ale według niego "Ryj nie szklanka, więc się nie zbije" (albo coś w ten deseń). Nawet samotne kobitki nie szczędzą "liści" za jakże oryginalne teksty typu "Hej mała, masz dupę jak stodołę!".

 

Emo - nie chodzi tu wcale o rodzaj słuchanej muzyki (emo to muzyka, scene to styl ubioru). Taki ktosiek po paru kielonach dostaje +100 do natężenia emocjonalnego. Siedzi spokojnie, po chwili płacze, aby następnie mieć fazę na ciągłe uśmiechanie się, po czym znowu płacze. Ciul wie, skąd tacy się biorą, ale na ich szczęście nie często ich widać.

 

Pozytyw - może zostać oblany alkoholem, potrącony przez samochód, zarzygany po kolana albo molestowany przez 80-tkę bez sta... dobra, w tej sytuacji jednak by zesmutniał, ale w niemal każdej innej sprawie banan nie schodzi z jego ust, nawet gdyby ktoś próbował siłą (zarówno fizyczną od osób trzecich, jak i jego własną siłą woli).

 

NIEDŹWIEDŹ - czyli człowiek, który po kontakcie z winem, wódką albo whisky ewoluuje w dzikiego zwierza, który biega jak pojeb, potyka się o niewidzialne kamienie na płaskiej powierzchni i drze japę w każdej sytuacji, gdzie coś chce.

 

IdeWKime.bat - typowy śpioch, który ma szybkie wejścia i jeszcze szybsze wyjścia. Za łóżko może obrać wszystko, co ma z 50 cm płaskiej nawierzchni - począwszy od ławek i trawników, a skończywszy na oponach lub psich budach (odnotowano jeden przypadek).

 

ChoWPodroz - podróżnik, któremu nic nie straszne."E, Krzychu! Cho w przygodę!". Tacy ludzie często się gubią w czasie przygody i lądują w dziwnych miejscach, ale za to poznają nowe tereny i nie stronią od robienia przygodowych filmów akcji, jak to próbują przeskakiwać przez kałuże i sadzonki drzew. Zdarza się, że taki gostek zapamięta drogę powrotną na imprezkę i wraca idealnie na sprzątanie...

 

ACoJaRobieTu - wzięty z przypadku, od tak, by było więcej osób. Z całej dyskotekowej społeczności zna gdzieś z 2-3 osoby. Po alkoholizacji włącza mu się tryb NieZamykamJapy.exe. Wydaje się, że to dobrze, bo taki ktoś zawsze znajdzie temat do rozmowy, ale w rzeczywistości im dłużej gada, tym mniej się go rozumie. Szczególnie, jeśli zacznie mówić o fizyce kwantowej albo ilości zużytych kostek masła w ciągu tygodnia trwania apokalipsy.

 

PoczymajMiPiwo - gotowy na wszystko i na wszystkich. Pełen pomysłów, których mu nigdy nie braknie. Czasem zamienia się w ChoWPodroz. Niejednokrotnie odnotowano przypadek, gdy zrobił wszystkie pompki albo gonił dziki przez las.

 

MatkaCpieZeNieWiem - 15-17 lat, często pda po paru kielonach. Znak rozpoznawczy to nieustanne trzymanie butelki z różną zawartością.

 

Król Parkieta - ponoć kwintesencja melanżowicza. Z początku konsumuje wszystko, co dosięgnie a stole, aby nabrać fazy, a potem całe parkieto jest jego! Wszyscy mogą siedzieć albo iść do domu, ale najistotniejsze jest, aby grało electro, disco polo, house albo cokolwiek innego (nawet symfonia Betowena) i żeby 0.7 go wspierało. Zazwyczaj zostaje dopóki gra muzyka, zaliczając zgona przed etapem sprzątania. Nieraz ludzie wynagradzają mu rozkręcanie imprezy podwożąc go do domku.

 

Po co to piszę? Możliwe, że część z Was się uśmiechnęła w czasie czytania tego tekstu, gdyż utożsamiała niektórych znajomych z którymś typem imprezowicza, jak i również sami siebie zaliczaliście do którejś gromady, a człowiek z natury lubi przynależeć do jakiejś grupy. Może widzieliście jeszcze jakąś inną subkulturę imprezową, o której nie wspomniałam? Możecie dzielić się historiami w komentarzach!

 

Chcę też podkreślić, że powyższy tekst nie jest żadną namową na spożywanie alkoholu, gdyż w małych ilościach zagraża życiu lub zdrowiu. Nie mówiąc już, że jest dozwolony od lat 18, czyli dokładnie tak samo jak legenda mówiąca, że można się bawić i bez procentów.

 

 

[Mrs.Fuksiara Postów: 6,9 tys. Reputacja: 4,9 tys. Grupa: Junior Administrator Inne: Redaktor Naczelny Redaktor FanPage Właściciel Serwera Donator Dziadek Mróz Dziewczyna Czas: 92d 19g 13m 13s]

Haha dobrze, że nie pije! Ale tekst cud, miód i orzeszki Dopasowałam parę typów do znajomych :>   Króli parkietu mam wielu!

[Elf251 Postów: 59 Reputacja: 169 Grupa: Użytkownik Czas: 1g 10m 9s]

Mi tu brakuje typowego kozaka, który mówi ile nie wypije a po 0,5 kończy tak jak kończy

[frytA Postów: 5,4 tys. Reputacja: 4,9 tys. Grupa: Zasłużony Inne: Donator Dziadek Mróz Mikołajek Użytkownik Czas: 48d 19g 33m 58s]

Oj mam znajomego, który mówi - ja nie pójdę do niej? Bierze łyka piwa i mówi  potrzymaj mi te piwo

[Panna Queen Postów: 51 Reputacja: 39 Grupa: Użytkownik Inne: Świeżak Czas: 1g 13m 18s]

Nieźle, utożsamiam znajomych (jak i samą siebie) z niektórymi z powyższych typów!  Ale też potwierdzam legendę, można bawić się bez alkoholu! #potwierdzoneinfo 

[Malinaa. Postów: 17,9 tys. Reputacja: 15,8 tys. Grupa: Właściciel Inne: Dziewczyna Czas: 344d 17g 44m 43s]

To się chyba nigdy nie zmieni.  

[frytA Postów: 5,4 tys. Reputacja: 4,9 tys. Grupa: Zasłużony Inne: Donator Dziadek Mróz Mikołajek Użytkownik Czas: 48d 19g 33m 58s]

Wciąż można czytać i dodawać plusiory!

 

@Zameczek