Skocz do zawartości

Czas przedświąteczny(ch kłamstw)


piekna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam pięknie, ale nie tak pięknie jak ja :D 

 

Czujecie te mandarynki z Biedronki? Zaczęliście przyozdabiać już choinkę? Słyszycie te najczęstsze pytanie "Ej zią, co robisz na Sylwka?"? Tia, to jest ten okres (czasu), kiedy powolnym, ale pewnym krokiem cała populacja cebul w naszym pięknym kraju zaczyna przygotowywać siebie, swój dom i sąsiada na zbliżające się Święta Bożunarodzeniowe. 

 

Nie wiem jak Wy, ale zawsze w ostatnim miesiącu roku czuję w kościach tą całą atmosferę. Nawet gdyby Coca Cola nie puszczała reklamy, Biedronka nie wystawiała łopat śnieżnych, a kalendarz mieliby tylko prezydenci, to widać po ludziach, że "idom śwjenta hore curki". Uśmiechy, długie rozmowy o tym, że "Czego to ja nie kupiłam swoim dzieciom" albo "Ja to odpucowałem dom w światełkach i Passata na remoment oddałem czy to co jest". Wszyscy dają sobie prezenty, chwalą się nowymi umiejętnościami kulinarnymi, mówią o nowych inwestycjach albo ogólnie o wolnym czasie od szkoły i pracy. Super, świetnie, wyśmienicie. Cały świat pogrążony w materialnych pomysłach, ujętych w eklektycznych zdaniach, czyli taka gadka o niczym, która nikogo nie interesuje i w niczym nie pomoże. 

 

Wiele osób w tym czasie narzeka na wszystko wokół i mówi, że zero w tym wszystkim prawdy, a jedynie fałszywe uśmiechy i oszukana ludzka życzliwość. Zaczynają ubolewać nad sensem każdych świąt, mówić o tym, że brakuje tam miłości oraz dobra. No ludzie, przestańcie, bo dostaję karuzeli śmiechu. Nie piszcie tak, aby potem pójść i zachowywać się jak ci, na których narzekacie. Jak widać mamy tutaj dwie bardzo częste sytuacje. Jedna dotyczy ludzi zaślepionych, którzy widzą tylko rzeczy i rzeczy, a druga hipokrytów, którzy są piękni, ale tylko w słowach. 

 

A gdyby tak każdy z Was zrobił sobie wewnętrzny rachunek sumienia? Skoro tak wielu z Was narzeka na to, że "Święta to tylko prezenty i nie ma tam miejsc na uczucia" to może pokażcie, że to nie są puste słowa? Śmieszy mnie też fakt, że ludzie traktują koniec grudnia tak szczególnie, że czasami planują wtedy nawet wyznać komuś miłość albo pokazać, jak ktoś jest ważny. Hehehehehehehehehhe. Pytanie ode mnie - czemu macie czekać aż do świąt z wyznaniami, jeśli jutro możesz Ty lub osoba docelowa zniknąć z tego świata? Skoro czujesz szybszy puls mając na myśli tą osobę to zadzwoń do niej, zaproponuj spotkanie w jutrzejszy niedzielny dzień i zrób co masz zrobić, aby 24 grudnia nie spędzić w stresie przed zadaniem tego pytania, lecz właśnie w towarzystwie ukochanej osoby (albo ręki, zależne od odpowiedzi). Widzicie? Jednak jest jakiś sens w słowach pana Twardowskiego "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...". 

 

Życzeń świątecznych Wam nie złożę, bo mamy dopiero 9 grudnia, a nie chcę być jak Coca Cola. Jednakże na okres przedświąteczny chciałabym, abyście okazywali swe uczucia i wypowiadali piękne słowa nie tylko w grudniu, ale całym rokiem! Nie bójcie się ryzyka, bo kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. No i nie bójcie się tego, że nie zdążycie przygotować potraw, bo będziecie się zajmować miłością. Ta miłość może Wam przecież upiec ciasto,prawda zakochane dziewczyny? :D

 

 

  • Lubię to! 2
  • Super! 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Junior Administrator

No, no nieźle, trochę mi zeszło i musiałam czytać dwa razy, ale udało się :3

12MAPS/FFA
193.33.176.51:27085

sygnatura.png.0e98c281082ca3e0b73c266b6b5121d9.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, piekna napisał:

(albo ręki, zależne od odpowiedzi)

 

XDDDDDDDDDDD 

 

Co do samego tematu to święte słowa i bardzo fajnie się czytało :) 

  • Haha 1

oanHYvt.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Fundator

Miło się czyta(+)

3sGOnkv.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że pierwszy raz przeczytałem Twój felieton do końca, bo zawsze jak zobaczyłem ile jest do czytania wychodziłem z tematu xd

Dziś był mój pierwszy raz (bez podtekstów)  no i rzeczywiście fajnie się czyta i trochę prawdy w tym jest! +

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko bardzo ladnie napisane, ale dla mnie swieta to czas obłudy i prawdziwej falszywosci ludzkiej. Caly rok sie ktos z kims potrafi klocic, ale na te trzy dni lub tylko przy lamaniu sie oplatkiem jest idealem. Juz od 3 lat nie obchodze swiat wiec dla mnie to tylko urlop w pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.