@ Szugasz
Hej, na wstępie chciałem Ci podziękować, że się zgodziłaś na wywiad. Osobiście myślałem, że trochę dłużej będę Cię namawiać, ale ważne, że to się dzieje!
@ nicki.
Witam, mnie akurat nie trzeba długo namawiać na tego typu rzeczy haha. Mam nadzieję że jakoś to pójdzie i nie zanudzę nikogo swoim życiem i osobą 😂
@ Szugasz
Myślę, że mój wybór był bardzo trafny. Jesteś dość ciekawą osobą, która mocno angażuje się w życie forum. Pewnie ja, jak i czytelnicy tego wywiadu często mogą się zastanawiać - kto stoi po drugiej stronie „nicki.”. Dla lepszego obrazu sprawy proszę, opowiedz coś o sobie.
@ nicki.
Zdecydowanie łatwiej jest mi odpowiadać na konkretne pytania, ale co nieco mogę wystrugać o sobie. Zaczniemy od tego co już wszyscy o mnie pewnie wiedzą, że mam na imię Nikola, pochodzę z Trójmiasta i jestem słaba w te karabiny, a poza tym to studiuje informatykę na przed ostatnim semestrze. Przede mną lada moment obrona inżynierii, a w dalszym ciągu nie mogę zdecydować się na jakiś konkretny temat pracy dyplomowej przez co coraz częściej i poważniej myślę o rzuceniu tego w pizdu xD. Na co dzień jestem hr’owcem w firmie, która jest wyspecjalizowanym międzynarodowym dostawcą między innymi rozdzielnic, pulpitów sterowniczych głównie na rynku morskim i wojskowym. Jeżeli chodzi o moją osobę ze strony charakteru, to jestem raczej otwarta i przyjacielska, ale gdy poczuje od kogoś jakiś negatywny vibe to staje się dla takowej osoby chamska. Niestety albo stety szybko oceniam ludzi i stawiam sobie na ich temat jakieś indywidualne zdanie. Szybko mnie jest zdenerwować co wiąże się moim ogromnym Overthinking’iem. Przywiązuje się zdecydowanie szybko do ludzi, ale też szybko potrafię ich wykreślić ze swojego życia xD
@ Szugasz
Najczęściej właśnie widuję wywiady typowo z konkretnym pytaniem i konkretną odpowiedzią. Ja trochę lubię pociągnąć za język i widzę, że przyniosło to zamierzony efekt. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale patrząc na Twoją osobę można wysnuć wnioski, że jesteś osobą, która dość mocno stąpa po ziemi. Odpowiedzialna praca, dużo obowiązków na forum, studia - jak na to wszystko znajdujesz czas?
@ nicki.
Szczerze? Nie znajduje. Często muszę coś odkładać w czasie. Na studiach zazwyczaj kończy się to tym, że robię wszystko na ostatnia chwilę, zalana potem ze stresu i łzami. Wszystko na własne życzenie oczywiście. Jest to z jednej strony też spowodowane tym, ze kompletnie nie siedzi mi mój kierunek. Nie podoba mi się sposób nauczania i podejście profesorów. Z forum jest troszkę mniej stresu na szczęście. Biorę to jako przyjemność, a nie obowiązek. Choć nie ukrywam za czasami cholernieee mi się nie chce czegoś zrobić xD, a co do mojej pracy to lubię ją. Niestety stresująca bardzo, bo duży obowiązek mam związany z aktami pracowników, muszę pilnować terminów wszystkich szkoleń, wypłat, nadgodzin i wszystkich, żeby ludzie w tej firmie trzymali się kupy. Jednak poza tym wszystkim to jest dość przyjemna i zdecydowanie na nią nie narzekam. Rozwija dobrze umiejętności, doświadczenie i może kiedyś nie będę już tylko młodszym specjalistą do kard i płac.
@ Szugasz
Pomimo dość odpowiedzialnej pracy, jednak ją lubisz. Powiedz mi co później, po ukończeniu studiów? Wiele osób z dyplomem jednak nie wybiera drogi, jaką miał wybrać zapisując się na studia. Jak jest u Ciebie? Czy praca, którą wykonujesz tu i teraz daje Ci do myślenia „po co te studia?”. Czy jest cień szansy, że mimo dyplomu w ręku Ty nadal będziesz, gdzie jesteś, patrząc na obecną pracę? (Osobiście cały ja trzyma kciuki za Twoją obronę).
@ nicki.
Na chwilę obecną zostanę tu gdzie jestem. Mam dużą ścieżkę rozwoju i nie chce tego stracić. Moje studia kompletnie nie są w moich późniejszych planach zawodowych.
@ Szugasz
Najważniejsze, żeby to co robisz sprawiało Ci choć trochę przyjemności Praca pracą, ale oderwać się też trzeba. Wspominając wyżej wymienione „karabiny”. Gdzieś mi mignęło to, że Ty dość późno zaczęłaś swoją przygodę z Counter Strike. Jeżeli się nie mylę to około 2 lata? Chcesz nam przybliżyć co skłoniło Cię w ogóle do zagrania w tą grę? Jakie były jej początki?
@ nicki.
Z cs’em moja przygoda zaczęła się w sumie przez mojego ex partnera. W dużej mierze było to spowodowane tym, że chciałam z nim spędzać trochę więcej „czasu”, a skoro on grał na jakimś serwerze innej sieci wtedy, z ciekawości spróbowałam. Poznałam wtedy naprawdę fajnych ludzi jak @ Amaryllis @ Eyzar. czy @ bazik i zostałam już w tym świecie csowym-forum. Zdecydowanie nie żałuję, bo mniej się denerwuje grając w csa niż w lol’a 😂
@ Szugasz
W takim razie dziękujemy Twojemu ex partnerowi, że „zaraził” Cię ta gra. Bieg czasu pokazał, że było warto, ze względu na wyżej wspomniane przez Ciebie znajomości. Jedna z tych osób z tego co wiem miała szansę poznać Cię na żywo. Opowiesz coś jak to przebiegło? Mimo, że to kobieta to jednak została złamana bariera internet - realne życie. Były jakieś obawy przed tym spotkaniem? Jakiś lekki stresik?
@ nicki.
Ja totalnie nie miałam żadnego stresu przed spotkaniem. Było to spontaniczne, że nie było czasu na stres 😂 Było to w sobotę, wieczorem, był Fame i napisałam dla beki do Amaryllis o 11/12 czy przyjeżdża do mnie na fame, to wsiadła do pociągu o 14 chyba i około 20 była u mnie 😂 Nadmienię że dzieli nas 550 km i ledwo co udało jej się złapać pociąg z wolnymi miejscem. Oczywiście ja i moja słaba głowa nie pozwoliła nam zbyt długo posiedzieć, ale i tak było fajnie. Mam nadzieję ze jeszcze nieraz mnie odwiedzi lub ja ją ♥️
@ Szugasz
Hahaha, domyślam się jak to wyglądało. Po pierwsze te kilometry, bo bądźmy szczerzy - ile osób by tak zrobiło? Wstać z łóżka, a chwilę później przejechać pół Polski. Po drugie to jednak osoba, której się nigdy nie widziało. Fajnie, że wspomniałaś o swojej słabej głowie, bo o to też chciałem Cię zaczepić. Jak wygląda sprawa u Ciebie z imprezami? Czy chętnie na jakieś chodzisz, czy potrafisz bawić się bez alkoholu, a może jednak obawiasz się, że ten alkohol na imprezie musi być i wylądujesz brodą w zupie 😄
@ nicki.
Na Sashe to akurat wiem, że zawsze mogę liczyć 🙂 Imprezy i ja to dwa różne światy. Ja jestem domatorem i tak mi dobrze. Ja uwielbiam posiedzieć w domku, z kotem, obejrzeć coś, pograć, pogadać na ts’ie jedząc jakieś dobre jedzonko xD Ale też oczywiście to nie jest też tak, że ja tylko w domu siedzę. Czasami mam jakiś przypływ energii i ochotę na wyjście ze znajomymi gdzieś. Z alkoholem też nie jesteśmy ze sobą jakoś za pan brat. Wiadomo, lubię sobie czasami jakiegoś drynka strzelić, ale głównie alkohol u mnie pojawia się tylko okazjonalnie najczęściej gdy jestem na jakiś rodzinnych spotkaniach, choć tam też zazwyczaj kończę jako kierowca.
@ Szugasz
Jesteś domatorem, ale czasem najdzie ochota, żeby wyjść trochę do ludzi. Powiedz mi proszę co dana osoba musi zrobić, żeby Cię wyciągnąć z domu? Przykładowo, jestem normalnym gościem, którego nie znasz, a chce Cię gdzieś zaprosić? Jakie warunki bądź miejsca sprawią, że ten przypływ energii się w Tobie obudzi?
@ nicki.
Przyciągnąć mnie jedynie może wspólny vibe z tą osobą. Jednak nie wiem czy coś konkretnego powoduje, że mam ten przypływ energii i chęci. Raczej to wszystko jest takie spontaniczne i może spowodowane nudą/ monotonnością. Ostatnio ładna pogoda spowodowała, że chciałam wyjść do ludzi np 😂
@ Szugasz
Nie oszukujmy się, jesteś naprawdę sympatyczną osobą, z którą można porozmawiać o wszystkim, a przy tym uśmiać się do leż. Sprawia to, że jesteś pewnie częstym celem do natarczywego pisania/podrywania przez mężczyzn. Dużo ogólnie masz takich akcji ze strony płci przeciwnej?
@ nicki.
Hmmm, czy dużo to pojęcie indywidualne 😂 W pracy dużo facetów strzela jakieś teksty, gapią się i uśmiechają, ale nie traktuje tego jakoś poważnie i staram się być również miła xD Zdecydowanie w internecie jest gorzej. Zazwyczaj faceci dzielą się na dwie grupy: Ci stulejarze, którzy jak tylko zobaczą gdzieś jakąś laskę lecą kręcić makaron na uszy, albo Ci drudzy co gdy widzą laskę to stają się ofensywni, próbują się popisać i mówią jaką to oni są SIGMĄ, a są po prostu przyjebani. Najbardziej mnie bawią te same oklepane teksty od roku o „zmywarkach”. Panowie wymyślcie coś nowego, kreatywnego, żeby można było chociaż się zaskoczyć 😂 Takich normalnych facetów, z którymi można pogadać jak z ziomkiem mając pewność, ze nie zakocha się za 5 min albo, ze nie wyśmieje za plecami jest tragicznie mało.
@ Szugasz
Internet rządzi się swoimi prawami, niestety. Sam czasem obserwuję jakieś dziwne zachowania facetów w grze wobec dziewczyn, ale nie myślałem, że sprawa aż tak tragicznie się przedstawia. Jednym słowem ciężko być dziewczyną w Internecie. Nie męcząc Cię dalej o prywaty życia przejdźmy na te życie na forum. Masz dużo znajomych, tego się nie da ukryć, ale czy możesz wymienić osoby, z którymi dogadujesz się najlepiej? Nie chodzi już typowo o płeć męską, ale o ogół.
@ nicki.
No, ale też nie ukrywajmy, że dziewczyny również tragicznie potrafią się zachowywać 😄A właśnie tu Cię zdziwię, że to tylko tak się wydaje, że ja mam tam dużo znajomych haha. Tak naprawdę to ja jedynie rozmawiam z @ Mrs.Fuksiara i @ Amaryllis , która rzadko pojawia się na forum. Z resztą osób łączą mnie jedynie jakieś konwersacje „służbowe”, które są zazwyczaj krótkie i sporadyczne. Wiadomo, że tam czasami z Tobą pogadam, ale mniej niż kiedyś, a kompanem do gierek jest zazwyczaj @ Bielus . Mam nadzieję, że o nikim szczególnym nie zapomniałam. Ale tak jak mówię, to większość osób z forum jest „przelotem” gdzieś w moich kontaktach 😂Ze mną ciężko się raczej nawiązuje relacje, bo czasami to można czekać cały dzień aż odpisze na wiadomość 😂😂
@ Szugasz
O ile w ogóle odpiszesz hahaha. Tu mnie serio trochę zaskoczyłaś, ale właśnie po to są te wywiady. Pokazujemy, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje. Odnośnie naszych rozmów wydaje mi się, że my mamy taką „krótką manę”, która jak się naładuje to najdzie czasem nas na pogaduszki XD Wracając do spraw i życia na forum chciałem Ci zadać pytanie - czy jest jakaś ranga, która interesuje Cię w przyszłości? Czy chcesz piąć się wyżej, jeżeli o hierarchię na forum?
@ nicki.
Czasami jestem zaskakująca 😄 My po prostu ze sobą nie gadamy o dupie marynie, tylko jak jest konkret temat xD Może przez chwile miałam ochotę pokusić się na posadę moderatora, ale zrezygnowałam. Stwierdziłam, ze nie mam doświadczenie i po co brać sobie kolejne obowiązki na głowę. Więc na razie raczej odpuszczam sobie te pomysły nowych funkcji, chyba ze najpierw zrezygnuje z jednej, która już posiadam.
@ Szugasz
Moderator brzmi fajnie, a jeżeli chodzi o doświadczenie to moim skromnym zdaniem dużo zależy od chęci nauki. Kiedyś musisz gdzieś tego doświadczenia nabrać, tak jak w przypadku Twojego adminowania. Jak już jesteśmy przy tak ważnej randze to zastanawia mnie przykładowa sytuacja. Twój najlepszy kolega/koleżanka robi straszną trzodę na forum i pomimo upominania nadal to robi. Co w takiej sytuacji? Ręka od razu leci na przycisk „kara” czy jednak patrzysz na sytuację przez pryzmat Waszej znajomości?
@ nicki.
Zdecydowanie na początku staram się prywatnie porozmawiać ze znajomym, ogarnąć go i spróbować znaleźć rozwiązanie. Jeżeli to nie przyniosłoby skutku musiałby zostać potraktowany równo, czyli nałożyć na niego karę adekwatną do sytuacji. Jednak pewnie chciałabym żeby zajął się tym inny moderator niż ja sama, skoro ktoś inny również miałby do tego uprawnienia.
@ Szugasz
Bardzo dyplomatyczne rozwiązanie muszę powiedzieć, ale chyba jedyne skuteczne, aby zachować bezstronność w całej tej sytuacji. Mam nadzieję, że znajdziesz kiedyś chęci do napisania podania, nie rezygnując z innych obowiązków i będę miał okazję zaobserwować Twoją pracę, jeżeli chodzi o piastowanie tej funkcji. Małymi kroczkami zbliżamy się do końca tego wywiadu, jednakże chciałbym Cię jeszcze prosić o serię szybkich pytań? Co Ty na to?
@ nicki.
Jak najbardziej 🙂
@ Szugasz
Lato czy zima?
@ nicki.
Lato
@ Szugasz
Życie w dużym mieście czy malowniczej wsi?
@ nicki.
Duże miasto
@ Szugasz
Trudne wyzwanie graficzne czy obszerny artykuł?
@ nicki.
Obszerny artykuł 😂
@ Szugasz
Morze czy góry?
@ nicki.
Morze
@ Szugasz
Cała nocka grania w karabiny czy może w Lola?
@ nicki.
Aktualnie karabiny
@ Szugasz
Film czy serial?
@ nicki.
Serial
@ Szugasz
McDonald’s czy KFC?
@ nicki.
McDonald’s
@ Szugasz
Mimo morza łez, które wylewasz, że to już koniec mogę Ci tylko bardzo podziękować, że poświęciłaś chwilę swojego jakże cennego czasu na ten wywiad. Mam nadzieję, że choć trochę odkryliśmy przed forumowiczami obraz Twojej osoby. Do zobaczenia na forum i serwerach!
@ nicki.
Również bardzo Ci dziękuję, że wybrałeś mnie do swojego wywiadu ☺️Życzę Ci oraz wszystkim czytelnikom pięknego dnia!