Skocz do zawartości

Charlie.

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył/a

  • Ostatnia wizyta

  • Dotacje

    0.00 PLN 

Brak danych


Nic o Tobie nie wiemy!

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Imię
    Karol

Ostatnie wizyty

1 120 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Charlie.

Rekrut

Rekrut (2/23)

  • Bardzo popularny
  • Pierwszy tydzień zakończony
  • Miesiąc później
  • Rok z nami
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

34

Reputacja

  1. 1. Czas. 2. Tajemnica.
  2. Niebieski wieloryb... jest nieprawdą. Chyba trzeba być głupim, by uwierzyć w taką medialną bzdurę, chociaż nie dziwię się - głupota ludzka nie zna granic. Więcej do przeczytania http://www.spidersweb.pl/2017/03/niebieski-wieloryb.html
  3. Kontakt mamy, więc nie będę już cię więcej musiał szukać. Dlatego też cię nie żegnam .
  4. Tak zastanawiałem się już od dłuższego czasu, czy potrafiłbym wskazać jeden utwór, który jest najlepszy... Nie, ale jest taki który działa na mnie jak kubek espresso z dodatkiem lidokainy, taki do którego wracam przynajmniej 2 razy w tygodniu, który towarzyszy mi od jakichś ośmiu-siedmiu lat. Genialny w prostocie tekstu, genialny w gitarze, genialny w śpiewie. Jednym słowem:
  5. Nie! Thacket, dajesz dziecinko...
  6. Nie interesuje mnie to, więc dla mnie mogą ich zdobyć nawet okrągłe zero .
  7. On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt On im dodawał pieśnią sił, śpiewał, że blisko już świt Świec tysiące palili mu, znad głów unosił się dym Śpiewał, że czas, by runął mur, oni śpiewali wraz z nim. Czy warto wyłamać murom kraty? Rok 1978. Jacek Kaczmarski słyszał wówczas utwór Lluisa Llacha - L'Estaca (Słup). Tak narodził się jego najpopularniejszy utwór - "Mury". Rok 1980 - rozentuzjazmowany tłum rewolucjonistów pt. "Solidarność" przyjmuje "Mury" jako swój hymn związkowy. Niesłusznie. Dlaczego? Otóż słowa "Murów" zostały kompletnie przeinaczone. Nie jest to wcale pochwała rewolucji, jak za czasów komunizmu "Solidarność" próbowała sobie to interpretować. Słowa Kaczmarskiego są wręcz czymś odwrotnym - są przestrogą dla ludzi i zapowiedzią na przyszłe wydarzenia. Są też wołaniem do tłumu, który ślepo wierzy w rewolucję. Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany, połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat! Spójrzmy na to co dzieje się dzisiaj. Co przyniosła nam rewolucja? Iluzoryczną wolność, demokrację, na którą cały czas są "zamachy", rozdawanie pieniędzy, które nie wrócą do skarbu państwa, oddawanie połowy pensji państwu, by później otrzymać w zamian dziurawe drogi, czekanie w kolejce do lekarza lata, propagandę w telewizji i rozdawanie pod stołem pieniędzy mediom typu "Radio Maryja". Rewolucja przyniosła (a raczej zostawiła) nam również te same twarze za stołami od lat. Czy coś się zmieniło? A może żyjemy w czasach przykrywki demokracji? Pytanie zostawiam otwarte. Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów Niosła ze sobą starą treść, dreszcze na wskroś serc i dusz Śpiewali wiec, klaskali w rytm, jak wystrzał poklask ich brzmiał I ciążył łańcuch, zwlekał świt, on wciąż śpiewał i grał. A może Kaczmarski się mylił? Może jednak był głupcem bredzącym słowa propagandy? Może mylił się tak jak mylę się ja? Może potrzebna jest kolejna rewolucja? Może czas wyrwać kraty z murów, czas zdjąć kajdany?
  8. Ej, piwosz to nie alkoholik ! Miło było poznać opinię o sobie, choć myślę, że przeidealizowałeś . Za wszystko plus, dobra robota .
  9. Aye! - mocno pozytywna osoba, wywiad z nim przyjemnie się czytało . A na marginesie, co do Zamku Dzikowskiego - warto go odwiedzić tylko i wyłącznie wtedy, kiedy są jakieś specjalne wystawy lub degustacja win inaczej jest nudno jak cholera . Ale park piękny . Zgadamy się, kiedyś jak będę w TBG to może się spotkamy - oczywiście jak już się zrehabilitujesz .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.