Skocz do zawartości

"Kamienie Na Szaniec"


❄LadyMaccon❄

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio miałem przyjemność obejrzeć film pt. "Kamienie na Szaniec". Serdecznie zapraszam do małej lektury! 

 

Wyżej wymieniony film "Kamienie na Szaniec" wyreżyserowany przez Roberta Gilińskiego, który zadebiutował w polskich kinach 7 marca 2014 jest adaptacją książki Aleksandra Kamińskiego. W postać zawsze uśmiechniętego "Rudego" wcielił się Tomasz Ziętek, "Zośkę" zagrał Marcel Sabat, a "Alka" gra nam Kamil Szczeptycki. Premiera owego filmy będzie 1 Maja o godzinie 20:05 na kanale Polsat. Czas w którym zaczyna się akcja jest rozpoczęcie II Wojny Światowej. Ziemie Polski są okupowanie, a młodzi Polacy chcą odzyskać niepodległość, w tym momencie zaczyna się historia głównych bohaterów "Rudego", "Zośki" oraz "Alka", którzy należą do grupy "Mały Sabotaż". Celem tej grupy, były akcje dywersyjne na posterunki okupantów. nagle z dnia na dzień SS'mani porywają "Rudego", aby powiedział im wszystko o tej grupie. Brutalnie go torturowali. Młodzieńcy nie czekali długo i po kilku dniach go uratowali. A jak się skończyły ich losy? To musicie sami zobaczyć. Młodzieńcy pokazali, że wżyciu jest najważniejsze: miłość, oraz przyjaźń. 

Według mnie, film jak i książka, są godne polecenia, gdyż zawsze coś się dzieje, idealna powieść ucząca poszanowania uczucia miłości, przyjaźni, na dodatek klimat nadany poprzez II Wojnę Światową dodaje uroków i dreszczy. Bez dwóch zdań każdy się ze mną zgodzi, że film jest bardzo brutalny, lecz w niektórych momentach pojawiły się takie sceny, przez które uroniłem nie jedną łzę, dlatego polecam Wam ten film!

 

kamienie-na-szaniec.jpg

 

Link do filmu: https://www.cda.pl/video/49846056/vfilm

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do książki, zgoda. Pełna zwrotów akcji, napisana mądrym językiem. Można rzec, że podstawa u każdego ucznia. A film? Tutaj się nie zgodzę. Mimo, że adaptacje filmowe rządzą się swoimi prawami, to tutaj coś nie gra. Obraz tego co zostało ukazane w filmie nie pasuje mi do wydarzeń ukazanych w książce. Nie chce mi się rozpisywać ale dużo wątków zostało przekształconych na rzecz filmu, ale w bardzo słaby sposób. Weźmy dla kontrastu "Zieloną Milę". Książka Kinga, a film Darabonta. W filmie jak i książce idzie "uronić" łzę, a nawet całe wiaderko ;) Napisałem to dlatego, że na maturze miałem temat z powyższymi tytułami. Adaptacja filmowa, a literacki pierwowzór i o dziwo! wybrałem oba dla dobrego kontrastu. Każdy ma swoje odczucia i takie są moje :) "Kamienie na szaniec" - książka godna polecenia, film - nie bardzo. Lepiej obejrzeć sobie "Akcję pod Arsenałem" z 1977 roku.

i2Dfwmb.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.